Pokój dzieciecy...
Temat dość na czasie, bo za chwilę zacznie się szkoła, przedszkole zerówka i wielu z Was chodzą po głowie zmiany i nowe aranżacje.
Ja dużo obserwuje podglądam i czerpie inspiracje z Instagramowych kont i blogów jednak muszę przyznać że podziwiam te dziecięce pokoje,które są pozbawione "kiczowatych "zabawek, plastików i innych wymyśłów dziecięcej wyobraźni....
Te pokoiki są śliczne, estetyczne i mam wrazenie,ze wszystko w nich jest takie wyszukane, wyselekcjonowane.
Podziwiam je,ale nie umiem zrobić takich rewolucji u siebie i myślę że lubię ten ich pokój taki jaki jest bo odzwierciedla ich charaktery i zamiłowanie moje do projektów DIY :)
Kochani tak mieszkają M&M
Kącik urządzony w całości meblami z odzysku stół po mojej babci z przycietymi nogami, półeczki na książeczki przerobione ze starych półek z pralni, poduchy z foteli na paletach i skrzynki z warzywniaka pomalowane na biało :)
Domek dla lalek,literki z imionami i poduchy made by Mama :)
I te golasy lalkowe ... 😂😂😂
Zaglądajcie.
Już będę.Na dłużej :)