środa, 24 kwietnia 2013

Szarlotkowe serducho-tarasowo:)

Słoneczko,trawka,taras....a na nim kawka i do tego SZARLOTKA :) mniam,mniam...
Wkoncu przyjemnosci jedzeniowe ida w parze z piekna zielenia!
Oczywiscie prace porzadkowe same sie nie zrobia,ale warto zafundowac sobie potem relax i milo popatrzec na to co sie zrobilo,lub samo wyroslo:)))
W moim wykonaniu szarlotka,w bajecznej formie w ksztalcie serducha,zakupionej wczoraj na "szmatkach" za cale 5 zl!!!!! Uwielbiam takie zakupy...
Do tego przytargalam jeszcze notes ogrodniczy-jak to mozna nazwac i pare puszek i pojemnikow niezbednych w kuchni,wszystko za zawrotna cene 22 zloty:)
Moja Marysia zostala posiadaczka dwoch sukienek,a Mikolaj spodenek i paru koszulek tym razem wszystko za 30:)) mama oczywiscie z pustymi rekami wyszla,ale czego sie nie robi ...hehhe
Pozdrawiam Was kochane,dziekuje za posty i to,ze sie nie ujawniam nie znaczy ze mnie nie ma-jestem na biezaco z Waszymi pomyslami i poczynaniami tarasowo-balkonowo-ogrodkowymi:)







Buziaki,
Tysia


sobota, 6 kwietnia 2013

Grow it :)

Sniegu po kolana,słonka nie widac wiec sama sobie zafundowalam ''zieleninę'' w kuchni i odliczam dni,zeby rozpoczac przygotowania do sezonu ogrodkowego...
Posialam co nieco wyrosło,co nieco dokupilam i z checia przyłączam sie do
akcji GROW IT YOURSELF :)
Jakis czas temu czytalam na znajomym blogu o tej akcji i troszke mi zeszlo,zeby dołączyc ale lepiej pozno niz wcale:)
Polecam strone http://prettypleasure.blogspot.com/2013/02/grow-it-yourself-giy.html,choc pewnie wiekszosc z Was zna ja bardzo dobrze:)








Mam tez nowe poduchy na kanapach,w błękicie,ktorego tez troszke nam brakuje...
Pozdrawiam wszystkich cieplutko i mam nadzieje do nastepnego razu juz w lepszym prawdziwie wiosennym dniu:)





A w nastepnym tygodniu zapraszam na moje pierwsze Candy:)
Wkoncu z okazji swoich poniedzialkowych urodzin,zrobie sobie taka ''autopromocje''a co :)
Buziole,
Tysia