wtorek, 25 czerwca 2013

Stara konewka .

Witajcie,
Sadzę,przesadzam,dosadzam, plewię i wymyslam co zmienic,przestawic....tak mozna w skrocie podsumowac jak spedzam czas w ogrodku:)
Czy ja wkoncu usiądę i bede sie relaksowac z tego,ze wszystko rosnie i jest pieknie:)))hehehe
Raczej nie....bo mnie nosi i tak juz mam ,ze zmiany mnie ciesza i nawet przestawiona komoda jest zawsze radosna zmianą!
Znalazlam w szopie stara ocynkowana konewke,stala bidula w koncie i czekala na mnie :)
Kupilam bialo-zielone malutkie listki pieknie zwisajace z konewki i posadzialam w srodku.
Nietypowo, niebanalnie i kolejny klamot wykorzystany:)










Mam jeszcze duza balie do prania,ale o tym innym razem...
Sciskam spod parasola,od wczoraj pada, co o dziwo mnie cieszy,bo trawa szybciej zakiełkuje!

6 komentarzy: