Ciasta juz byly
Koktajle juz byly
Nalesniki truskawkowe juz byly...
Dzemiku nie bylo ...
i juz jest!!!
i juz jest!!!
Pierwsze moje przetwory i weki.Mam nadzieje,ze tak sie napatrzylam na Wasze poczynania kulinarne,ze wszystko zdobilam dobrze i bedziemy sie nimi cieszyc w srodku zimy:)
Mam dluga liste planów zapasowych, zobaczymy co uda sie wykonac,na pewno sie pochwalę!
Tym czasem dalej kwiaty, dalej sadzenie i organizacja ogrodka.
Buziaki,sciskam Was kochane-dziekuje za komentarze:)
Też dzisiaj robiłam dżemik z truskawek, wyszedł, pycha !
OdpowiedzUsuńPachnący i smakowity też taki zrobiłam :)
OdpowiedzUsuńU nas też truskawkowe szaleństwo :)
OdpowiedzUsuńZmobilizowałaś mnie tymi pięknymi słoiczkami- mam w lodówce 5 kg truskawek- idę przetwarzać:))
OdpowiedzUsuńuściski!