Dziewczyny!
Chwale sie moja kolekcja poduch,ktore umilaja nam zimowe wieczory;)uszyte ze starych zaslon kupionych"na szmatkach" i z kordonkow niewiadomego pochodzenia maminej szafy...
Dodalam tez dwie czerwone,zeby wpasowac sie w swiateczna kolorystyke i robi sie od razu swiatecznie:)
Jak widzicie wsadzilam je do starego kosza zakupowego,ktory zupelnie przez przypadek wczoraj zauwazylam u swojej przyjaciolki!!!!!!ucieszylam sie strasznie,ze cos takiego do domu przytargam tylko teraz sie zastanawiam co dalej z nim poczac????!!!czekam na jakies pomysly od Was,jak mozna go zaaranzowac:))))podpowiedzcie cos fajnego...
ja bym go położyła kolo 'kominka' ;-) i poukładałabym w nim kawałki drewna. (oczywiście przebalowałabym go na biało) a na okres świąt przewiązała czerwona kokarda
OdpowiedzUsuńja równiez bym poukładała w tym koszyku drewno do kominka ale Tobie nie przyda się ten pomysł bo nie masz prawdziwego kominka :) może poduszki i pled koło kanapy? albo uszyć jakąś fajną 'wyściółkę' do koszyka i trzymac w nim gazety?
OdpowiedzUsuńpozdrawiam,
Monika :)